O normie
Norma powstała, aby określić sposób mierzenia nieruchomości: powierzchni zabudowy, powierzchni całkowitej, powierzchni wewnętrznej, powierzchni netto, powierzchni konstrukcji oraz powierzchni użytkowej (podstawowej i pomocniczej).
Przeznaczono ją do stosowania, przy:
🔸 opracowywaniu wymagań technicznych dotyczących przestrzennego kształtowania budynku i jego otoczenia,
🔸 sporządzaniu dokumentacji technicznej związanej z projektowaniem i wznoszeniem budynku, przygotowywanej przez projektantów, wykonawców i producentów,
🔸 obliczaniu wielkości kondygnacji, która będzie nieużyteczna ze względów funkcjonalnych na potrzeby indywidualnych miejsc pracy, umeblowania, wyposażenia lub jako powierzchnia ruchu,
🔸 opracowywaniu oceny, porównywaniu lub kontroli właściwości budynku, które związane są z jego przestrzennym kształtowaniem.
Skąd biorą się kontrowersje dotyczące normy?
Kiedy wyszukujemy w Google hasło PN ISO 9836, jednym z najczęściej podpowiadanych zapytań jest „Czy norma PN ISO 9836 1997 jest aktualna? Od 1997 do 2022 roku minęło już trochę czasu i powstało kilka aktualizacji normy. Dlaczego więc użytkownicy ciągle wracają do tej pierwszej? Być może przyczyna leży w dość chaotycznym wprowadzaniu zmian. Według nas każda taka zmiana powinna być poparta prawną wytyczną, kto i w jakiej sytuacji jest obowiązany do zastosowania się do zapisów.
Wytłumaczmy zatem po kolei, skąd wynikają problemy w interpretacji norm. 👇
Pierwotną normą obowiązującą w Polsce była PN-70/B-02365. Dotyczyła pomiaru powierzchni i kubatury w budynkach istniejących i podawana była jako podstawa sposobu wyliczania powierzchni przez deweloperów. Zakładała pomiar wszystkich powierzchni powiększony o grubość tynków (pomiar do „surowych” murów).
Jednocześnie równolegle wdrażano normę PN-ISO 9836 z 1997 roku, ale deweloperzy korzystali chętniej z tej pierwszej, ze względu na fakt, że efekt pomiaru był około 5% większy niż ten z użyciem nieusankcjonowanej prawnie normy PN-ISO.
Aby uregulować tę swoistą „samowolkę” budowlaną rozporządzenie ministerialne zobowiązało deweloperów/inwestorów do pomiaru metrażu według PN-ISO 9836:1997.
W 2015 roku pojawiła się nowa odsłona normy (PN-ISO 9836:2015-12), w której widniała informacja, że zastępuje swoją poprzedniczkę (czyt. normę z 1997). Jednak poza tym zapisem, nie sankcjonował tego żaden akt prawny. Dopiero w 2020 pojawiło się rozporządzenie, która wprowadziło normę z 2015 roku, jako obowiązującą i zastępującą poprzednie.
Następnie w 2022 roku pojawiła się kolejna aktualizacja, w której największe zamieszanie wprowadził zapis: „Niniejsze trzecie wydanie normy unieważnia i zstępuje jej drugie wydanie (ISO 9836:2011), w którym wprowadzono niewielkie zmiany i korekty redakcyjne”.
O co tutaj chodzi?
Otóż norma PN-ISO 9836:2015 jest tłumaczeniem międzynarodowej wersji wydanej oficjalnie w 2011 roku. Natomiast polska wersja 2022 to tłumaczenie międzynarodowej wersji z 2017. Diabeł tkwi w szczegółach – nieścisłości w datach zaowocowały sporym chaosem.
W Internecie pojawiło się wiele zapytań, które jasno pokazywały, że polski rynek nie do końca nadążył za zmianami. Punktem spornym stały się „słynne” ścianki działowe (pisaliśmy o tym tutaj). W wielu dokumentach cały czas można spotkać przestarzałe wersje norm lub, co gorsza, ich miks.
A zatem podsumowując. Aktualnie obowiązującą wersją normy PN-ISO, jest ta z lipca 2022 roku: PN-ISO 9836:2022-07.
Co, naszym zdaniem, warto uwzględnić tworząc nowe wersje normy.
Jak czytamy na stronie PKN, nowa norma ustala zasady obliczania wskaźników powierzchniowych i kubaturowych oraz wprowadza związane z nimi terminy.
Przy ustalaniu zasad przeprowadzania pomiarów w niniejszym dokumencie stosowane są trzy podejścia:
🔸 podejście polegające na pomiarach w licu przegród budowlanych (wewnętrznych i zewnętrznych);
🔸 podejście polegające na pomiarach w osiach ścian;
🔸 kombinacje powyższych podejść w celu spełnienia wymagań przepisów krajowych lub określonych dla poszczególnych typów budynków.
Wskaźniki te przeznaczone są do liczbowego wyrażania różnych parametrów związanych z funkcjonowaniem budynków i mogą być także wykorzystywane jako wielkości pomocnicze w pracach projektowych. Innymi słowy mają umożliwiać ocenę budynku pod względem funkcjonalnym, technicznym i ekonomicznym. Kluczowy jest zapis widniejący przy każdym z podpunktów, że proponowane podejścia „stosowane są w wielu częściach świata”. To ogólne podejście sprawia, że norma zupełnie nie odpowiada krajowej rzeczywistości na rynku budownictwa mieszkaniowego i komercyjnego. Wdrażając nową wersję normy warto również przystosować ją do lokalnych warunków, czemu mają służyć konsultacje ze środowiskiem branżowym.
Pewne zmiany powinny dotyczyć również ustawodawstwa. Rozporządzenie Ministra Rozwoju w załączniku pod tytułem „Wykaz polskich norm powołanych w rozporządzeniu” normę określono jako „PN-ISO 9836 Właściwości użytkowe w budownictwie – Określanie i obliczanie wskaźników powierzchniowych i kubaturowych”. Nie ma tu żadnej wzmianki o tym, która wersja normy jest uważana za obowiązującą, poza dopiskiem, że stosuje się najnowszą wersję normy. Obowiązek weryfikacji spoczywa zatem na wykonawcy, który (o ile nie ma wsparcia merytorycznego) w żaden sposób nie ma ułatwionego zadania i zapewne stąd te liczne wyszukiwania normy z 1997 roku. Precyzyjne zapisy są tu kluczowe.
Zmiany w normie wydają się czysto kosmetyczne i skupione na detalach, podczas gdy całość wytycznych każe liczyć powierzchnię inaczej (kwestie definicyjne) niż robi to Centralna Ewidencja Gruntów i Budynków, co skutkuje rozbieżnościami danych na etapie budowy a pomiarem z natury.