The European Group of Valuers Associations – wydany przez Europejską Grupę Rzeczoznawców Majątkowych to jeden z najczęściej wykorzystywanych standardów do pomiaru powierzchni najmu w Polsce.
Przedstawia sposób oraz zasady pomiaru powierzchni najmu dla celów rynkowych. Określa, które powierzchnie należy uznać za powierzchnie najmu przypisane do najemcy, a które nie uznaje się za powierzchnie najmu. Wskazuje również powierzchnie, które należy uznać za powierzchnie wspólne.
Ostatnie wydanie normy TEGoVA pochodzi z 2016 roku. Znajdziemy w nim definicje różnych rodzajów powierzchni, jak powierzchnie netto, powierzchnia wewnętrzna brutto, powierzchnia zabudowy, GLA, powierzchnia podstawowa itd.. Dokument standaryzuje również jednostki używane w pomiarach, a także definiuje sposób mierzenia odległości wykorzystywanych do obliczeń różnych powierzchni.
W praktyce w pomiarach powierzchni wykorzystuje się konkretne zasady pomiaru powierzchni opisane w normie TEGoVA. Zgodnie z normą powierzchnia użytkowa w budynku powinna być pomierzona:
W opracowaniu z obliczeń należy wyłączyć szereg powierzchni:
Niestety w kontekście najmu norma TEGoVA określa sam podział mierzonej powierzchni. Przede wszystkim mówi, które powierzchnie są powierzchniami najmu, a które należy wyłączyć z obliczeń. Jednak choć wskazuje powierzchnie, które mogą być uznane za wspólne to nie podaje sposobu ich rozdzielenia pomiędzy najemców. Nie dzieli ich również na piętrowe i budynkowe. By efektywnie zarządzać powierzchnią danego obiektu należy wyznaczyć współczynniki, które pomogą w określeniu wielkości udziałów w powierzchniach wspólnych dla partycypujących w nich najemców.
Takie rozliczenie znajduje się w normie BOMA, w której znajdziemy przejrzysty i jednoznaczny opis metodyki obliczeń. Dlatego też przy opracowaniu powierzchni zgodnie ze standardem TEGoVA często zapożycza się sposób rozliczenia powierzchni wspólnych właśnie ze standardu BOMA.
Więcej informacji na temat standardu BOMA i rozliczeń powierzchni piszemy tu.
Zgodnie z powyższym możemy zadać sobie pytanie czy TEGoVA jest odpowiednią normą dla najmu powierzchni komercyjnych? Raczej nie, ponieważ by efektywnie go wykorzystać i tak należy go rozszerzyć o kolejne kroki kalkulacji czy dodatkowy podział powierzchni wspólnych.
Zatem dlaczego zarządcy i właściciele budynków wciąż proszą o pomiary właśnie zgodnie z TEGoVa? Prawdopodobnie wynika to z posiadania przez nich archiwalnych dokumentów wykonanych już w tejże normie lub z nawyków i przyzwyczajeń z zarządzania podobnymi nieruchomościami, które znajdują się w portfelu nieruchomości.
Jednak tendencje obserwowane na rynku nieruchomości pokazują, że TEGoVA jest coraz częściej zastępowana normą BOMA, która daje korzystniejsze wartości powierzchni najmu, a zarazem jest przygotowana w sposób przejrzysty i jednolity. A co najważniejsze jest dokumentem samowystarczalnym. Więcej o różnicach pomiędzy TEGoVA i BOMA piszemy tu.